Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska
4277
BLOG

Majdanu w Polsce nie będzie!

Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska Polityka Obserwuj notkę 162

Jeśli miałbym wskazać najpodlejsze słowa o polskim rządzie, słowa szkodzące Polsce, wypowiedziane w ostatnich latach – to wskazałabym bez wątpienia  te słowa:
„- Czasem robi się coś niedobrego, a wychodzi dobrze. Jeśli zanalizować to, co tam się działo, to była obrona Janukowycza i to z użyciem ciężkich gróźb. Przecież jest oczywiste, że Janukowycz w momencie tych rozmów nie miał żadnych szans” „..Janukowycz nie miał kart i to, co się tam działo, było w istocie jego obroną i to bardzo daleko się posuwającą. Ani Janukowycz, ani nikt inny nie mógł powiedzieć: "zabijemy was, jeżeli się nie zgodzicie", a pan Sikorski to powiedział. Ale jak to w historii bywa, wyszło dobrze. Porozumienie miało udział w mobilizacji Ukraińców do bardzo zdecydowanego działania”

Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla tak skrajnej manipulacji, jawnego kłamstwa, i przypisywania  całkowicie odwrotnych intencji, niż te które przyświecały ministrom Unii Europejskiej a zwłaszcza  ministrowi Radosławowi Sikorskiemu, kiedy doszło do podpisania sławnego porozumienia w Kijowie.  Porozumienia, którego konsekwencją było NATYCHMIASTOWE przerwanie rozlewu krwi i możliwość brzemiennych w skutki zmian politycznych

Minister Sikorski nie powiedział „MY zabijemy was”, jak łamiąc wszelkie zasady moralne insynuuje Jarosław Kaczyński.
Sikorski OSTRZEGŁ szefów opozycji słowami: „Podpiszcie, albo wszyscy będziecie martwi”. I to była tragiczna prawda przekazana nie bezbronnym dzieciom, ale jednej ze stron wojny. Tak, wojny – nie spotkań przy ciasteczkach z mruczącym kotem na kolanach. To była męska, brutalna prawda wojowników.
Oznaczała, że jeśli nie zostanie podpisane porozumienie  zobowiązujące Wiktora Janukowicza do zaprzestania strzelania do ludzi na Majdanie – bez wątpienia wprowadzi on stan wojenny i wojsko ruszy zbrojnie na Majdan. To oznaczało, że jeńców brać nie będą. Wszyscy zginą.
I po to była cała ofensywa dyplomatyczna, żeby do tego nie doszło, żeby Janukowicz odwołał Berkut i snajperów.
I tak się stało.


Nawet małostkowa zawiść wobec sukcesów innych, nawet tępe zarozumialstwo niepozwalające na uczciwą ocenę rzeczywistości i swojej własnej pozycji,  nawet nienawiść do lepszej od siebie konkurencji politycznej i wola stałego jej dyskredytoiwania, głupawe i komiczne  samochwalstwo, że samemu zrobiłoby się to lepiej,  nawet przednówkowy brak światła i pogorszone sprawność, nawet utrata nadziei na przejęcie władzy w Polsce, nawet świadomość, że nazwisko Sikorski wyparło całkowicie z Ukrainy nazwisko Kaczyński - nie usprawiedliwiają Jarosława Kaczyńskiego.
 

Virtual Pet Cat for Myspace Renata Rudecka-Kalinowska   Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli/Jarosław Kaczyński/     "Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi". /Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS,4 marca 2007w Gdańsku:/   &amp

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka