Komicznie nadęty głupawy fryzjerczyk, kłamca, wsiowy cwaniaczek rżnący wraz z żoną Polskę na duże pieniądze, nepot partyjny i arogancki ignorant woła „niech TUSK się z tego wytłumaczy”.
Patrzę od wielu lat na to programowe chamstwo, na tę selekcję negatywną, jaka w PiS obowiązuje, na te kariery z łaski Kaczyńskiego, zależne od stopnia wymaganych w PiS kwalifikacji tupetu, bezczelności, posłuszeństwa, bezwzględności i wazeliniarstwa.
I wiem, że TO, co obserwuję, TO, co jest każdego dnia sprzedawane ciemnemu ludowi, TO, co ciemny lud kupić ma i kupuje – TO JEST OSZUSTWO. To jest największy kant polityczny, z jakim jedynie w czasach stalinowskich mieliśmy do czynienia.
To ta sztucznie budzona nadzieja, podtrzymywanie złudzeń, obietnica zwycięstwa...już...już....już....
Ten ich wódz, nieustająco z namaszczeniem religijnym panem premierem zwany, coraz mniej użyteczny, coraz bardziej pilnowany, by kontaktu z ludźmi nie miał, nadzorowany ściśle by we właściwym czasie udzielił jednej dwu wypowiedzi, krótkich, by palnął ze dwa razy: Komorowski bez prezydent i Tusk bez premier, ale by nie miał okazji palnąć tego czego nie trzeba... bo nie trzeba...
Warto o tym wiedzieć, gdy czyta się, jak to PO się rozpada, a Gowin ma 46 szabli, które w połączeniu z PiS.... no i to wotum nieufności wobec rządu jakie PAN PREMIER Kaczyński lada moment złoży w sejmie ( patrz NARODZIE, jaki ten twój wódz mądry i przewidujący) i PROFESOR Gliński już jest premierem, a potem szybciutko się go zdejmie i zrobi premierem PRAWDZIWEGO PANA PREMIERA Jarosława Kaczyńskiego... NO I WIELKIE ZWYCIĘSTWO nad „tym Tuskiem”, co to z zawodu zwyczajny kominiarz jest.
Ciemny lud, karmiony takimi PiSbredniami od lat, a na deser dostający od swoich pasterzy z Kościoła opakowaną w białoczerwone szatki z krzyżykiem, medalikiem i obowiążkowo ze zdjęciem „prezydenckiej pary” - partię PZPRowców, rozwodników, drapieżnych biznesmenów od lewych interesów, niemoralnych kobiet i mężczyzn, stalinowców udających prawicę AKowską, ruskie matrioszki w rolach polskich patriotów, łajdaków politycznych - jakże ma nie wierzyć i nie ulegać. I jak ma nie zanosić swoich groszy, by je wrzucać w ogromne skarbony naciągaczy, którzy doją go niemiłosiernie, bo przecież tylko po to temu ciemnemu ludowi wciąż nadzieję dają na.... na.... na....
Kiedy jakiś Gmyz czy inna Eska, Lisicki czy Piński z Semką i Łysiakiem w jednym zaprzęgu z Ufką, Wildsteinem i resztą lichockiej pisowszczyzny, mówią wam o tym, że zwycięstwo tuż tuż, jeszcze tylko dosłownie kilka tygodni, miesięcy a może nawet dni i WASZA sprawiedliwość wreszcie zwycięży i ….krew się poleje, a więzienia waszymi wrogami się zapełnią, ten Tusk, ten Niesiołowski zza krat o litość będą błagać ...i ta RRK też poczuje co znaczy kara za jej nienawiść do najszlachetniejszych synów NARODU, Polaków najprawdziwszych....to... to... to...
To zanim TO kupicie, zanim uwierzycie, zanim cudze kabzy napełnicie, zanim dacie się znowu w konia zrobić... zajrzyjcie na mój blog i dowiedzcie się prawdy.
Chociażby takiej jak ta, że żaden szanujący się polityk, żaden Gowin się nie okaże idiotą poświęcającym się dla jakiegoś wrzeszczącego, przegranego mściwego starca, przed którym w strachu gną kolana jedynie ci, którzy bez jego łaski byli, są i będą niczym. I z nim też są niczym. I nigdy niczym innym, jak niczym, nie będą.
Patrzcie uważnie, jak się zagryzać będą , jak walczyć o przetrwanie te szmatławe gazety, żerujące na...na... na... waszej głupiej nadziei na zwycięstwo zła.
Nie kupujcie tego, nie wierzcie, nie napełniajcie cudzych kabz, nie dawajcie się robić w konia – zajrzyjcie na mój blog i dowiedzcie się prawdy. ZA DARMO!
