Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska
3926
BLOG

Nabijanie cudzych kieszeni waszymi pieniędzmi

Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska Polityka Obserwuj notkę 225

Lubicie zadymę? Lubicie. Lubicie, gdy media dyszą afektowanym głosem Rymanowskiego, gdy Olejnik z nieskrywaną potrzebą pokazania nowych butów usadza ostro przedstawiciela rządu, gdy Kuźniar z minką przeznaczoną dla pań a Morozowski z typowo męskim znudzeniem sugerują, insynuują, podsuwają wam wasze myśli, których jeszcze chwilę temu nie mieliście, a teraz już macie. Macie to swoje: eureka! Wiedzieliśmy! Winien rząd!

To jak z tym cukrem. Z tą sztucznie rozdmuchaną przez PiS aferą, na której ktoś zbił majątek. Pytacie kto? A skąd mam wiedzieć? Wiem tylko, że jeśli coś da się dwa razy drożej sprzedać a popyt jest ogromny – to ktoś, kto dysponuje towarem, zarabia dwa razy tyle w krótkim czasie, ile zarobiłby sprzedając swój towar w czasie, w jakim sprzedawał go przed zadymą.

Polityka, odium spadające na rząd za bałagan, zamęt, ludzkie nerwy, stanie w kolejkach i gromadzenie zapasów, które za chwile okażą się przepłacone i niepotrzebne…

Ale w kieszeniach spryciarzy zostaną te wasze grosze wysupłane z emeryckich najczęściej portfelików.

Tak jak zostają w kieszeniach naciągaczy, błagających was o datki a to na budowę czegoś, co nie wam przecież służyć będzie, bo często nie dożyjecie momentu oddania do użytku, o ile w ogóle oddanie nastąpi; a to o kupno podwójnego egzemplarza jakiegoś szmatławca, z którego niczego nie dowiecie i tylko nerwy zszarpiecie karmieni celowo, dla was, dla podrażnienia waszych emocji, produkowanym tam kłamstwem.

Nakupiliście przed Nowym Rokiem tych ubranek dla niemowląt tyle, że szybciej sparcieją a niemowlęta wyrosną, niż zwróci się wam niepotrzebnie wydany grosz, ze strachu przed poniesionym VAT.

Nakupiliście leków, przestraszeni tłocząc się aptekach, bo uwierzyliście lekarzom, którym umyka okazja do darmowych przyjemności, od paskudnych firmowych długopisów i groszowych bloczków na recepty, po cudowne kilkudniowe sympozja naukowe na Seszelach z wiktem, opierunkiem, plażą i wyszynkiem za darmo. Koncerny farmaceutyczne swój zysk, za rok 2012 dostały od was jeszcze w roku 2011. Lobbyści się spisali. Premie ich nie ominą. Potwierdzili to i nadal potwierdzają specjalną pieczątką. To jak podpisana lojalka – dowód wierności i tego, ze łatwo z pola walki nie ustąpili. Jakiej walki? O co? A jakżeby inaczej – o wasze pieniądze dla producentów tanich leków sprzedawanych wam za duże pieniądze.

Mówicie, że nie płaciliście? Ejże… a pieniądze z budżetu, z tej refundacji leków to czyje są? Nie wasze? Nie nasze? Nie z podatków?

Złość, nawet wściekłość, strach, nerwy, szarpanina – podsycano w was od paru tygodni. ZADYMA! Winien rząd, bo chce waszej/naszej śmierci, by ludzie się nie mogli leczyć, lekarze TEŻ są przeciwko – nie wmawiano w was?

I rząd, ten Tusk, ten Arłukowicz i jeszcze Kopacz  – to oni, oni są winni waszej niedoli, waszemu przerażeniu, to oni chcą waszego nieszczęścia.

Szum, ruch, afera, zadyma…wicher....

A wy ulegając tej pisowskiej akcji napędzania pieniędzy tym, z którymi pozawierano stare kontrakty, popijając cieniutką herbatkę, patrzycie teraz obłąkanym wzrokiem na leżące przed wami stosy leków, na te zamrożone w nich pieniądze i nie wiecie: cieszyć się, że macie tych leków dziesięć razy więcej, niż wam potrzeba, czy martwic się, bo na chleb już nie starczy.

A dziś w aptekach puściutko.

Cukier też od dawna już po normalnej cenie.

Ubranka dla niemowląt nie podrożały, bo rynek ma swoje prawa.

Virtual Pet Cat for Myspace Renata Rudecka-Kalinowska   Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli/Jarosław Kaczyński/     "Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi". /Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS,4 marca 2007w Gdańsku:/   &amp

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka